środa, 11 listopada 2009

Wioskowo i jesiennie, ot cała Turcja


Wiem, The Summer Wind, ale idealny na taką porę, prawda? Jesiennie, zimno, sentymentalnie... czyli, Witam Ponownie;)


poniedziałek, 9 listopada 2009

Życie turecką kawą jest...


Witam po dłuższej przerwie, ale nie mogłam się zabrać za postowanie. Tak jak napisałam już w komentarzach wcześniej, spróbowałam i wywróżyłam sobie moją przyszłość z fusów ;-) Wszystko traktuje z przymrużeniem oka, ale jednak trochę we mnie pozostało.

niedziela, 1 listopada 2009

Ech...


Ostatnie dni były niesamowicie wyczerpujące - fizycznie i psychicznie. Dużo w sumie się działo, ale o tym pewnie w kolejnych notkach.

Dzisiaj może trochę patetycznie, ale 1 listopada w końcu... i w sumie dzisiaj pracuje, dopiero skończyłam zajęcia (od 930 w pędzie) i... trudno poczuć ten klimat z Polski. Myślę, że jednak każdy z nas ma kogo wspominać w tym dniu i ja również zaliczam się do tych osób.