środa, 23 grudnia 2009

Wesołych Kebapowych Świąt!!!

Wyjątkowa okazja by napisać coś więcej w końcu na tym moim tureckim blogu. Przez ostatnie tygodnie tylko zaglądam tutaj, a z pisaniem idzie źle... Może dlatego, że życie moje obecnie jest mega skomplikowane momentami i trudno ogarnąć wszystko w porę, a pisanie schodzi na drugi plan:( Brak netu na pewno nie pomaga. Obecnie przeżywam stan super zmęczenia i wykończenia moją pracą i życiem w Turcji. Nie jest źle, ale potrzebuje trochę wolnych dni...............