wtorek, 15 września 2009

Muzyka z duszą z Polski w Turcji: KAYAH


Człowiek stara się uciec od pewnych rzeczy, ale nawet nowy blog o Turcji mi w tym widocznie nie pomoże, heh;)



Na ten album niektórzy czekali długo, bardzo długo. Dla mnie jedyna artystka w Polsce, którą słucham i podziwiam. Za teksty, za Kamień, za wokal, za barwę, za styl, za to też co sobą reprezentuje i za to, że jest oryginalna. Soulowa. Słowiański soul, to dla mnie jest właśnie Kayah, choć szufladkować nie lubię. Kiedy innym się jeszcze nie marzyła taka popularność czarnej muzyki w naszym kraju, ona nagrała Kamień, jedyny prawdziwy album od polskiej wokalistki, który mogę bez zażenowania zaprezentować innym i wiem, że usłyszą coś więcej niż kopie muzyki z USA.

Piosenka, która od razu powala, zwłaszcza ten filmowy początek...


Jak zwykle Kayah robi swoje i dobrze jej to wychodzi. Kilka minut jeszcze do końca mej pracy dzisiaj, ale musiałam coś o tym napisać. W końcu tyle lat czekałam na ten album, at last!

A tak w ogóle... ostatnio usłyszałam Śpij Kochanie Śpij w wykonaniu tureckiej piosenkarki! Jakie było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałam się, że jest to turecka piosenka... Oczywiście zaprezentowałam wykonanie z naszego cudnego kraju, heh, świat jest mały - nawet muzyka się przeplata tu i tam;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz